Data: 2006-02-06 12:32:45
Temat: Re: róbta co chcę...
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "PowerBox" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ds2ics$bie$1@nemesis.news.tpi.pl...
Słyszałes kiedyś co to jest zakaz ? Gdy np. jako dziecko zaczynasz
dostrzegać seksualność, a rodzice wmówią Ci że to jest złe - wówczas masz
doczynienia z zakazem. Aby obejść zakaz trzeba użyć podstępu, a więc
okazywać jedno a myśleć drugie. Oczywiście to tylko przykładowa sytuacja.
Zakaz okazywania seksualności może wynikać z różnych innych sytaucji,
niekoniecznie związanych z wychowaniem.
W dorosłości osoba taka szuka partnera tylko pod jednym kątem, szuka osoby
który wyzwoliłby ją z zakazu. Wyzwolenie może się dokonać tylko i wyłącznie
poprzez postawę partnera wyrażającą pełną aprobatę dla Twojej seksualności -
jak bardzo "dziwna" ona by nie była, oraz poprzez ponadpełne, dobrowolne i
aktywne zaangażowanie w ową twą seksualność. Tylko to i nic innego.
Tendencje aby "zdobywać partnera" podstępem są wyrazem wciąż działającego
zakazu. Zauważ, że "manie 100 lasek tygodniowo" nic nie zmienia w kwesti
ślepej i wynikającej z niewiadomoczego (dla Ciebie) _konieczności_ dalszego
zdobywania coraz to nowszych "okazów".
Wreszcie: zastanawiałeś się kiedyś, czego tak naprawdę szukają faceci u
prostytutek ?
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|