Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!at
lantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!mike.domain!news
From: Michal <m...@s...nospam>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: rofl
Date: Wed, 5 May 2004 12:34:19 +0200
Organization: Happy GNU software users
Lines: 76
Message-ID: <slrn.pl.c9hgp9.1d2.michal_@unique_mike.computer>
References: <slrn.pl.c9ak6t.22d.michal_@unique_mike.computer>
<c73unj$eh0$1@absinth.dialog.net.pl> <c78e4j$hss$1@news.onet.pl>
<slrn.pl.c9fgf4.1mg.michal_@unique_mike.computer>
<c7a2t2$8l0$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pa56.bienczyce.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1083754244 28822 213.77.151.56 (5 May 2004 10:50:44
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 5 May 2004 10:50:44 +0000 (UTC)
X-Best-OS: GNU/Linux
X-OS: PLD GNU/Linux
X-Licznik: 70
User-Agent: slrn/0.9.7.4 (pl-1.4.3) (Linux/2.4.21-1 (i586))
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:36338
Ukryj nagłówki
Our newsgroup friend czarnyjanek wrote:
>> A co JEST dietą optymalną wg Ciebie, jeśli możesz udzielić odpowiedzi?
>> Wyjaśni to wiele kwestii.
>
> optymalna w jakim sensie?
No w jakim? A w jakim sensie jest dla Ciebie zgodna z zasadami
Montignac'a dieta Montignac'a?
Kiedy wg Ciebie ktoś jeszcze jest MM a kiedy przestaje nim być? Jak
wyznaczyć granicę? Da się w ogóle?
Czy ktoś przestrzegajacy zasad MM, robiący 2 odstępstwa na miesiąc jest
MM?
A jak robi 10 odstępstw? A 100? A jeśli jest MM przez 20 dni, a przez 10
znów nie?
A jeśli ktoś ściśle przestrzega diety MM nie robiąc żadnych odstępstw
ale nieświadomie (sałatka jakaś albo coś) zje niedozwoloną rzecz to jest
jeszcze MM?
Kiedy kończy się MM a zaczyna "bezdiecie"?
Kto decyduje o tym, jaką dietę stosuję? JA SAM. Kto określa/nazywa
dietę, którą stosuję? JA SAM. Kto ma prawo stwierdzić: "Nie jestem na
diecie YYY". Znów TYLKO JA. I pod warunkiem, że jestem odpowiedzialny
(wolność decyzji o sobie to przede wszystkim odpowiedzialność), nie
nazwę diety opartej na pączkach zgodną z MM czy na kotletach
wegetariańską. Ale zawsze MAM TAKIE PRAWO, bo określenie diety to nie
matematyka i panuje tu dowolność interpretacji :) Super przykładem jest
tzw. "semiwegeterianizm"... Jedzą mięso a nazywają się wegetarianami i
co tu z takimi zrobić...
Przynajmniej ja tak to widzę...
Ostatecznie- nikt z pl.misc.dieta nie patrzy mi na talerz, chociażbym
napisał, że jestem 100% optymalnym, liczącym co do grama i tak nikt tego
nie zweryfikuje i koniec końców- liczy się tylko moje zdanie...
> jeśli w sensie marketingowym
To chyba najmniej ważny aspekt naszej dyskusji, odchodzisz od tematu.
Gdybyś był łaskaw ustosunkować się do powyższych pytań a nie nabijać się
z Kwaśniewskiego(bo to chyba żadna sztuka, obśmiać i wgnieść w ziemię
można każdego), dużo fajniej by się rozmawiało :)
>> jest nie dla was. Albo: sportowcy, możecie zwiększyć ilość węglowodanów.
>> Wtedy byłby czysty jak łza.
>
> gdyby to zrobił to musiałby zaprzeczyć sam sobie a tego jako prorok zrobić
> nie może .
Gdzie by zaprzeczył? Wystarczyłoby "rozszerzyć" zalecenia na temat
węglowodanów. Poza tym- czasem warto przyznać się do błędu. A w tym
wypadku nawet nie do błędu, ale do nie odkrycia pełni prawdy ;) Zresztą-
ja wcale nie twierdzę, że Kwaśniewski popełnił "błąd". Fakty są takie,
że nie ma żadnych KONKRETNYCH publikacji na temat stosowania DO w
sporcie, konkretnych informacji o ilościach BTW w zależności od
dyscyplin a raczej rodzaju wysiłku.
> a co do sportu to zauważ ,że gra jest o wielkie pieniądze i w
> sporcie jak nigdzie indziej można określić skuteczność diety poprzez
> uzyskane wyniki .
To prawda. :) Dlatego taką furorę robi CKD :) Jakby nie było- przez 5/7
czasu trwania dieta bardzo niskowęglowodanowa :) Dotarłem kiedyś do
badań, które mówią, że taka dieta podnosi wydolność bardziej niż dieta
high carb stosowana codziennie.
> skuteczność diety .gdyby dieta kwasniewskiego była skuteczna to zapewniam
> cię,że na olimpiadzie w tym roku startowaliby sami optymalni,a prezesem MKOL
> byłby jan k.
Świat się zmienia, ja wcale nie wykluczam tego, że dieta Kwaśniewskiego
może być/jest skuteczna. Na pewno- patrząc z naukowego punktu widzenia-
podnosi zdolności spalania tłuszczu przez organizm. Poczytaj sobie o
doświadczeniach biegaczy na dietach low- carb. (wygooglać np. "Low
carb"+aerobics). Przy wysiłkach długodystansowych (przynajmniej u siebie
to obserwowałem, i nie tylko ja :)) wolałbym dietę Kwaśniewskiego niż
zwykłą "sportową". Problemem diety Kwaśniewskiego są wysiłki
krótkotrwałe intensywne, wymagające bezsprzecznie dużych ilości
glikogenu, uzupełnienia ww. cukru po wysiłku i konsekwencji z tego
wynikających (np. spora możliwość katabolizmu mięśni na diecie
Kwaśniewskiego).
--
Mike
|