Data: 2004-05-13 16:20:03
Temat: Re: rofl
Od: Michal <m...@s...nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
Our newsgroup friend Karolina Matuszewska wrote:
>> Nie chce im się widocznie podawać źródła każdej informacji. Zwłaszcza,
>> że w tym temacie (i w ogóle, jak już kiedyś napisałem w naukach
>> przyrodniczych) nie ma jednoznacznych wniosków na temat tego, co jest
>> dobre, co złe, co zdrowe a co szkodliwe. Niestety dietetyka to nie
>> matematyka :(((
>
> Nie rozumiem tego "nie chce im się". To nie jest "chcesie, niechcesie",
> to jest wymóg -- kiedy powołujesz się na "przeprowadzone badania", to
> podajesz podstawowe informacje -- kto, kiedy i gdzie te badania
> przeprowadził, żeby taki upierdliwiec jak ja mógł sobie sprawdzić.
Napisz do nich i zapytaj. Zresztą- nie każda publikacja w internecie
jest pracą naukową. Przynajmniej tak mi się wydaje.
> Inaczej zachodzi podejrzenie, że badań w ogóle nie było.
Prawda.
> Aha, która spośród nauk jest najbardziej przyrodnicza? To tak a propos
> "niejednoznacznych wyników" =]
:) Wszystkie przyrodnicze są przyrodnicze :) Wystarczy popatrzeć na
fizykę/chemię kwantową, aby zobaczyć, że światem rządzą... przybliżone
wartości i... prawdopodobieństwo zdarzenia :)
> Nie ma reguł, bo nie ma jednego człowieka. Nie ma diety "optymalnej".
> Jest dieta "optymalna dla Kowalskiego", "optymalna dla Nowaka", ale nie
> ma "optymalnej dla ludzkości" -- i jeśli ktoś mówi inaczej, to gada bzdury.
Tego też nie możesz wiedzieć na pewno.
--
Mike
|