Strona główna Grupy pl.sci.psychologia rola ojca Re: rola ojca

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: rola ojca

« poprzedni post następny post »
Data: 2009-07-29 09:34:22
Temat: Re: rola ojca
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h4nm1d$5l$1@inews.gazeta.pl...
> Chiron wrote:
> ...
>>> Oczywiście. Rodzice bez systemu szkolnictwa wpajałaby swoim dzieciom
>>> tylko swoją zdobyta wiedzę. Zważywszy, że większość jednak ma wiedzę
>>> podstawową, tendencja rozwoju byłby spadkowa. Dodaj do tego odmienne
>>> poglądy matki i odmienne poglądy ojca i rozdzieranie ich dzieci
>>> mentalnie na pół. Popatrz, co rodzice robią dzieciom przy rozwodach.
>>> Słyszysz i własnym uszom nie wierzysz. Potrafią swoje własne dzieci
>>> wykorzystywać do gier rozwodowych. Jakby wyglądało ich widzimisie w
>>> kształceniu i wychowywaniu? Strach się bać!
>>> Mam wrażenie, że nie wiesz, co mówisz, monarchisto. ;)
>
>> Zapraszam do przeanalizowania takich argumentów: po pierwsze- w
>> ogóle nie jestem przeciw- wręcz przeciwnie- jestem za szkolnictwem.
>> Jednakże- dobrowolnym i prywatnym. To tak naprawdę rynek zdecyduje,
>> czy i jakie szkoły będą miały wzięcie. Kolejna sprawa- społeczne
>> zależności, naciski nieformalne- wszystko to przyczyni się do tego,
>> że rodzice będą posyłać dzieci do szkół- kierując się zasobnością
>> swojego portfela i troską o progeniturę. Pewien procent- mniemam, że
>> niewysoki - z różnych przyczyn dzieci do szkół nie pośle (kompletne
>> lumpiarstwo, przeświadczenie - prawdziwe lub nie- rodziców, że sami
>> nauczą więcej i lepiej, etc). I nie ma chyba w tym niczego złego?
>> Wykształci się też sponsoring, sieć tanich kredytów na szkoły- to
>> wszystko sprawi, że brak pieniędzy nie będzie żadną przeszkodą w
>> wykształceniu w miarę zdolnego dziecka- nawet z bardzo biednej
>> rodziny. Ponieważ- jak napisałeś- nie jesteś komunistą, więc zapewne
>> zgodzisz
>> się, że nie ma darmowej szkoły, a szkoła, która przedstawia się jako
>> darmowa w istocie jest najdroższą i na ogół najgorszą szkołą. Piszesz
>> o rozwodach, boisz się, że dzieci zostaną wykorzystane do różnych
>> gier przez rodziców- i - jak rozumiem, ucierpi na tym ich wykształcenie.
>> Poza tym-
>> zakładasz a priori, że taka sytuacja (widoczna degrengolada
>> społeczna) wzięła się z..no skąd? Z księżyca? Nie- ona jest SKUTKIEM,
>> nie przyczyną. Skutkiem takich układów społecznych i wychowania
>> młodzieży- w którym ważką rolę odgrywa zdegenerowana szkoła. Poza
>> tym- mam głębokie przekonanie- popełniasz błąd logiczny: zakładasz,
>> że na ogółrodzice są be, a urzędnicy będą dobrzy. Zauważ, że rodzice
>> w zasadzie mogą skrzywdzić tylko swoje dzieci- siła rażenia takiego
>> urzędnika jest o wiele większa. Ponadto- ci urzędnicy wywodzą się
>> właśnie z tych rodziców, któym nie wierzysz- a ponieważ nie chodzi im
>> o ich własne dzieci, lecz o cudze- to IMO całkiem nielogiczne jest
>> zakładać, że będą postępować właściwie z cudzymi- skoro nie potrafią
>> z własnymi. Ba! Ich postępowanie będzie o wiele gorsze.
>
> Usiłuję to przeanalizować i widzę tu wciąż dziwny podział na urzęników i
> rodziców, którzy jakoby byli konkurencjni między sobą w wychowywaniu i
> kształceniu dzieci. Takiego podziału ja nie widzę w realnym świecie.
To chyba żyjemy w zupełnie innych światach:-)

>Inną rolę mają rodzice, a inną rolę mają szkoły, które działają w ustalonym
>(ustalonym dajmy na to w dialogu społecznym) systemie. Nie ma miejsca w
>rzeczywistości rozproszone działanie niedouczonych urzędników.
O co Ci właściwie chodzi? Dlaczego boisz się systemu szkolnictwa, który
obowiązywał w europie od Odrodzenia do końca 19 wieku? Co w nim było złego,
że wykształcił Kopernika, Newtona czy Einsteina?


>Owszem wszędzie zdarzają się patologie i zgadzam się, że rynek ekonomiczny
>pozostający z dala od regulacji państwa, prędzej takie patologie pomoże
>wyeliminować. Jesnak system czyli know how nie może być dowolnie dobierany
>przez rozproszone dezyzje i musi być kontrolowany przez społeczne lub
>państwowe organa. W tym wypadku ministerstwo od edukacji. Wolna amerykanka
>w kształceniu, to odcięcie się od świata w tej materii.
Dlaczego "musi"? Naprawdę to, co piszesz- w żadnym stopniu dla mnie nie jest
oczywiste- a wręcz przeciwnie. Jak każda szkoła będzie kształciła po
swojemu- to - jak się już zgodziłeś- rynek je zweryfikuje szybko. Dlaczego
koniecznie chcesz płacić pieniądze ludziom w ministerstwie oświaty, setkach
kuratoriów, etc itp? Co z tego masz? No dobrze- chcesz płacić- to płać.
Tylko mnie nie zmuszaj, ok?:-)


...
>>> Za daleko się posuwasz z tym oderwanym od rzeczywistości łaknieniem
>>> powrotu do 19-to wiecznych systemów. Szkoda, że nie do
>>> średniowiecza. Ja tam w historię szkolnictwa z prehistorycznych
>>> czasów zagłębiał się dla tej dyskusji nie będę. Wystarczy mi
>>> przekonanie, że trudno stare systemy do nowych porównać. Są jak
>>> ziemia i niebo odpowiednio.
>
>> Odpisałem tren R 'owi- chodzi o to, że wraca się do czegoś, co było
>> praktykowane z powodzeniem w przeszłości, a co "inżynierowie
>> społeczni" (a propos tych inżynierów- pierwszym był Prokrust)- w
>> wydumanych przez siebie systemach odrzucili. Jemu zaproponowali kupę
>> kasy za możliwość posyłania dziecka do 19 wiecznego przedszkola (to
>> 19 wieczne- to mój komentarz). Imaginuj sobie Waszmość, że w tym
>> przedszkolu po prostu nie było grup wiekowych!Dziwne? Kiedyś ludzie o
>> tym wiedzieli, że to naturalne- i starsze dzieci będą sięopiekować
>> młodszymi, jednocześnie opieki tej się ucząc. WIele jest rzeczy,
>> często praktykowanych przez ludzkość od jej zarania- a odmienił je
>> dopiero komunizm- wciskając nam, że tak jest nowocześnie. Naprawdę
>> uwierzyłeś w ten kit?
>
> Systemy można poprawiać. Ten pomysł z brakiem grup nawet mi się podoba,
> choć niesie pewnie inne kłopoty, na które jescze nie wpadłeś. Nie ulega
> wątpliwości, że w zróżnicowanej wiekiem jednej dużej grupie nie sposób
> zastosować poszczególnych programów adresowanych do grupy wiekowej.
Kompletna pomyłka. W szkołach- klasy powinny być dzielone w zależności od
stopnia wiedzy- nie wieku. I tak- nic dziwnego w tym nie ma, że w jednej
ławce mogą usiąść 10 latek i 15 latek- bo tak uznali ich rodzice, a na
studiach zobaczysz zarówno 12 latka (czytałem o takim synu lekarza w 19
wieku- na medycynie), jak i 40 latka.
Jeśli chodzi o przedszkola: łatwo dać maluchom środek uspokajający (nie
wiem, jak teraz- kiedyś to praktykowano w Polsce- oczywiście rodziców nie
informowano, szczególnie w żłobkach), średniakom rozdać zabawki a starszaków
uczyć liter. Czy o to chodzi? W prawdziwym przedszkolu, gdzie są wszystkie
dzieci razem- łatwo ich nauczyć: brania odpowiedzialności za młodszych,
słabszych. Prostej ludzkiej solidarności. I IMHO wcale nie wymaga to wiele
zabiegów- a tylko trochę chęci ze strony personelu- żeby w takich warunkach
(to są przecież warunki niemalże domowe!) indywidualnie, w zależności od
umiejętności- nauczać. Czy w domu starsza siostra nie opiekuje się młodszym
bratem- pomaga w przyrządzaniu posiłków i jeszcze odrabia lekcje?


> Podobnych problemów i niespodzianek jest na pewno więcej, tylko po co ja
> miałbym się nad tym zastanawiać. Nie jestem do tego przygotowany, nie
> siedzę w resorcie szkolnictwa, nie mam pedagogicznego wykształcenia. Nie
> przekonasz mnie jednak, że Chiron ma rację w układaniu tych klocków. Wolę
> zawierzyć ludziom, którzy z racji kierunku swojego wykształcenia na tym
> się znają. Niech oni mnie przekonują.
> Nawet jeśli założę, że się mylą - no przykro mi.
> Jak będę chciał wiedzieć, ile jest białka w białku, to zapytam Aichy dla
> przykładu, a nie Cbneta (też dla przykładu).

Przyznam, że poczułem się tym wręcz zaszokowany...No cóż- jesteśmy widać
bardzo różni. Mnie to nie przeszkadza. Jednak lepiej wyjaśnić to
nieporozumienie:
proszę Cię, wręcz nalegam- nie wierz mi. Rozważ to, co napisałem- staraj
sięz tym poczuć- jak Ci coś nie pasuje- nie jesteś przekonany- nawet, jeśli
nie wiesz, dlaczego- odrzuć to. W żadnym wypadku nie mam intencji bycia dla
Ciebie (czy innych) autorytetem. I to w jakiejkolwiek dziedzinie. Ot, piszę,
przedstawiam swoje poglądy- czasem je weryfikuję- często pod wpływem innych.
Właściwie to nic mi to nie robi- czy Ciebie (lub kogoś innego) przekonam,
czy nie. Wystarczy mi- to dla mnie wiele- że potrafię od innych skorzystać.





>>> Bo żyją i będą żyć w społeczeństwie cywilizowanym. Chcesz im jakąś
>>> kastowość zafundować i u zarania edukacji dzielić na lepszych i
>>> gorszych. To niehumanitarne.
>
>> A to, że moje dziecko będzie przychodziło z podbitym okiem- czy
>> obrabowane przez małoletniego bandziora- to humanitarne? TO
>> rozumowanie podobne do tego, które żąda zniesienia kary śmierci- bo
>> niehumanitarna. Tylko coś dziwnego- ci humanitaryści nie przejmują
>> się ofiarami, tylko biednymi przestępcami. A gdzie tu zwykła, prosta
>> sprawiedliwość? Czy już całkiem wyparta przez sprawiedliwść społeczną?
>
> Naprawdę dzielisz tą samą kreską zdolnych/niezdolnych razem z
> agresywnymi/spokojnymi oraz z dobrego domu/patologicznej rodziny? :)
>

To jak zapłacę za dobrą szkołę, nie ma powodu, dla którego ktoś, kogo na to
nie stać nie miał chodzić z moim synem do jednej klasy. Niech zapłaci- i ok.
Nie ma czym? No to ma szansę na prywatne stypendium. Jednak dlaczego mój syn
ma być skazany na przymusowe bycie z dziećmi ludzi z marginesu?

pozdrawiam

Chiron

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
29.07 Qrczak
29.07 glob
29.07 Chiron
29.07 glob
29.07 Chiron
29.07 glob
29.07 medea
29.07 medea
29.07 glob
29.07 glob
29.07 Chiron
29.07 medea
29.07 Chiron
29.07 Chiron
29.07 medea
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem