Data: 2003-12-23 08:01:44
Temat: Re: rosół
Od: Evunia <m...@m...christmas.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tue, 23 Dec 2003 08:41:42 +0100, na pl.rec.kuchnia, Kyllyan napisał(a):
> . Jeśli gotuje się go dłużej, niż to konieczne,
>> bardzo traci na smaku (przynajmniej IMO).
> No tu akurat mam odmienne zdanie.
> http://tinylink.com/?GrEbfbvJ9W
Ciekawy przepis. Goździk do rosołu, o czymś takim nawet nie pomyślałam
nigdy. Może kiedyś spróbuję :)
Co do długości gotowania, autor wspomnianego przepisu mówi o kurze,
wołowienie ze "starego" wołu. Może i zasadne wtedy jest gotowanie długie.
Jednak ja robię rosół z kurczaka (no, niestety), wołowinę też kupuję młodą.
Pewnie to dość zasadnicza różnica. Kilka razy zauważyłam, że rosół trzymany
na ogniu za długo, mimo, że był smakowity, staje się jakiś taki... dużo
gorszy. Staram się więc już teraz pilnować czasu ;) Aha, zdziwiło mnie też,
że zaleca się gotowanie rosołu pod przykryciem. Moja mama i babcia zawsze
powtarzały "Tylko pamiętaj, nie wolno rosołu przykrywać !" ;)
Ale widocznie wiele jest różnych szkół gotowania rosołu i chyba dobrze :)
--
Wesołych Świąt !
Eva Sheers
|