Data: 2005-10-28 12:49:16
Temat: Re: rosół z kury
Od: "Kondziorek" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "batory" <b...@b...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:djt5np$hq6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Czyzbys sie bala ze chce "trucizne" ugotowac z kury zarzonej ptasia
grypa?
> > hehehe
> > Pozdrawiam
> > Kondziorek
> >
> > p.s. 1 kure "rosolowa" wrzucamy do zimnej wody
> > (moze byc i kogut)
> >
> Jezuniu, tylko nie kogut. Raz w życiu gotowałam koguta - długo trzeba było
potem
> wietrzyć
> Pozdrawiam - Agnieszka
A ja zacytuje inne przepisy"...
więc tak:
- kura, a najlepiej kogut wiejski tzn taki co przeżył przynajmniej
wiosnę i lato pasąc sie na robaczkach itp..."
Poza tym na kogucie rosolek lepszy wychodzi
Tyle ze jesli jest "starawy" to zjesc sie go raczej nie da hehehe
Pozdrawiam
Kondziorek
p.s. czemu wietrzyc? nie kojarze
|