Data: 2008-07-13 10:17:21
Temat: Re: roznice w seksualnosc
Od: "dr Dariusz Radomski" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pozwalam sobie wyjasnic, ze Pana supozycja napewno wynika z braku
doswiadczen naukowych i niskiej wiedzy z filozofii (glownie epistemiologii).
Po to przez 2 wieki rozwinela sie metodologia badan przyrodniczych, po to
stosuje sie modele matematyczne, po to badacz ma duza wiedze z danej
dziedziny aby wyliminowac wplyw subiektywizmu!!
Pana ocena jest typowa dla rozumowania XVII/XVIII wieczne (na ktorym wielu
rodakow sie zatrzymalo w sposobie myslenia). Prowadzi do owczesnego nakazu
gloszacego ze polozna (ginekologow nie bylo wtedy) moglaby bycTYLKO kobieta.
Czy sugeruje Pan, ze powinnismy wrocic do tego sposobu myslenia o plodnosci
i uzalezniac zadowy oraz temattke badawcza od plci? A moze tez od przekonan
swiatopogladowych??
dr n. med. Dariusz Radomski
|