Data: 2007-11-13 23:28:36
Temat: Re: rozpadajaca sie ryba
Od: "Kasiula" <k...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Moja ulubiona patelnia to jakas teflonowa. Nalesniki wychodza na niej
> bardzo
> dobrze. Nie pamietam nazwy. Pateln mam chyba z 5, w tym Zeptera. Smazylam
> na
> Zepterze, wyszlo tak samo.
> Sprobuje nastepnym razem wysuszyc rybe i smazyc na glebokim tluszczu.
> Nadal
> wydaje mi sie, ze to kwestia zrodla ciepla. Mojej mamie na gazie na malym
> tluszczu ryba smazy sie pieknie.
> Dziekuje wszystkim za porady.
> A.
Ze mnie kucharka żadna i jedyne co mi zawsze idealnie wychodzi to właśnie
smażona rybka ;)
Tak samo dobra była kiedy używałam kuchenki elektrycznej i gazowej. Używam
zwykłego oleju kujawskiego i patelni z ikei za 12.99. Nigdy nie rozmrażam
ryby bo mi zawsze zapomnę ją wcześniej wyjąc :D Oblewam ją ciepłą wodą z
kranu potem ręką zdejmuję nadmiar wody przyprawiam, obtaczam w mące i na
rozgrzany olej. Każda ryba wychodzi idealnie.
Pozdrawiam serdecznie,
Kasiula
|