Data: 2003-12-10 10:12:47
Temat: Re: rozwiniete zdolności interpersonalne
Od: "Edyta" <e...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@s...na.sojusze> napisał w
wiadomości news:br6ptp$25id$1@news2.ipartners.pl...
> wydawało się że <Edyta> miał rację
> <news:br6o8v$53$1@atlantis.news.tpi.pl> ale:
>
> > Do roboty nie jest przyjmowany T_Y_L_K_O
> > na podstawie testów...ale są one bardzo dużym
> > " wykładnikiem" do zatrudnienia kogoś na dane stanowisko.
>
>
> to prawda po części.
> bardzo małym wykładnikiem sa testy.
> największym wykładnikiem są *umiejetności*
> weryfikowane w różny sposób (zależy od umiejętności)
> następnie jest *wrażenie* jakie sprawia kandydat na rekrutującym
> a na szarym końcu wyniki testów psychologicznych.
> chyba że idzie o rekrutacje do służb specjalnych, policji itp.
> wtedy środkowe kryterium jest z reguły odrzucane,
> a pozostałe są równoważne.
>
> > Przykład:
> > Jeżeli na teście wychodzi Ci, ze jesteś typem samotnika
> > lubiącym pracę w zaciszu biura przy kompie to
> > nigdy się nie sprawdzisz w pracy np. w dziale obsługi klienta
> > gdzie masz dziennie kilkunastu klientów i obok siebie 10
> > innych pracowników, szum i rozmowy za plecami.
>
> w jakim teście tak może wyjść?
>
Może, firmy rekrutacyjne mają
specjalnie opracowane testy do
badań różnych predyspozycji, cech itd...itp...
pracowników na określone stanowiska.
Nie pamiętam dokładnie nazw tych wszystkich testów,
( zapewniam, ze są one znormalizowane itd...)
ale są i są inne niż te, które mieliśmy na studiach
psychologicznych.
Ja na swojej specjalizacji z doradztwa zawodowego
niektóre z nich " przerabiałam" ale nie wszystkie.
Oprócz tego są też używane w takich badaniach testy
powszechnie znane wszystkim psychologom, jak np. badające wymiary
osobowości.
Edyta
|