Data: 2002-02-28 12:03:01
Temat: Re: rozwod
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Duch" :
> > Np. niezależność myślenia;)?
> > albo brak zainteresowania materializmem ?
> > albo nie smakuje mu seks bez miłości ?
> > No, kto da więcej;) ?
> > Ja tylko dywaguję sobie luźno...
> > Eva
>
> No dobrze, ale czy przez to sugerujesz, zo to jego ex,
> "to zle kobiety byly"? Ze on myslal niezaleznie, tylko
> one nie chcialy tego zrozumiec? Roznie bywa
> Duch
Zakładam też że mogło być zupełnie na odwrót.
Nie znam przecież ani jego, ani też jego żon.
Może tylko nie potrafią sobie dobrać partnerów,
co nie oznacza, że w końcu nie dobiorą z większą dojrzałością.
Znam faceta, który dopiero w trzecim związku jest szczęśliwy. Ten facet to mój
ojciec.
Żeby nie było niedomówień, ja jestem z pierwszego;) i byłam świadkiem na jego trzecim
ślubie.
Co może dobije niektórych przeciwników rozwodów - moja matka też nie jest tą złą, ba
nawet bardzo
dobrą :).
Po prostu nie dobrali się i najlepsze co mogło im się później przytrafić to rozwód.
E.
|