Data: 2005-01-19 16:32:16
Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Basia Z." wrote:
> A tylko powtarza w kółko to samo.
> Przyznam się ze gdybym ja miała takie poglądy jak on - to już bym wymyśliła
> bardziej logiczny system obrony swoich poglądów.
Byc moze nie umie uzasadnic badz nie potrzebuje uzasadnienia. To dziwne
( szczegolnie tutaj, gdzie ludzie dyskutuja o swoich pogladach ) ale
naprawde spotykane.
Przyznam, ze od wspolnoty odstreczyl mnie swoisty fanatyzm niektórych:
tylko to i to jest sluszne, tylko ta postawa jest sluszna, tylko taka
droga jest sluszna. Czemu? Bo jest.
Bez uzasadnienia- bo po co uzasadniac to co sluszne? To samo widze w
podejsciu Dariusza.
Denerwujace choc mnie nie przeszkadza... dopoki w ten sposób podchodzi
do wlasnego zycia i po prostu opowiada o rozwiazaniach jego zdaniem
skutecznych bo sprawdzajacych sie w jego realiach. Gorzej, kiedy
przekracza te granice i na sile usiluje uswiecac innych-wbrew ich
wyraznej zaznaczonej woli.
pzdr
agi
|