Data: 2005-01-29 00:24:57
Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ewa Ressel w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
>> Znasz pojęcie "Przywilej Pawłowy"? Mowa w nim o _odejściu_ czy
>> _rozwodzie_?
> Przywilej Pawłowy _nie dotyczy_ osób związanych sakramentem małżeństwa, a
> niewierzących - sytuacji, gdy jedna z osób nawróci się i przyjmie chrzest, a
> druga uniemożliwia jej praktyki.
> Poczytaj tu:
> http://www.wshe.pl/vladis/vladis15/5.html
"Istnieje jednak możliwość rozwiązania węzła małżeńskiego nawet w
Kościele w dwóch wypadkach.^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Pierwszy odnosi się do małżeństwa niedopełnionego (w którym
przynajmniej jedna osoba jest ochrzczona), które ze słusznej przyczyny
może być rozwiązane przez biskupa rzymskiego (kan. 1142). Drugi
wypadek rozwiązania węzła małżeńskiego dotyczy tzw. małżeństwa
naturalnego, a więc zawartego między osobami nieochrzczonymi, z
których jedna potem nawraca się i przyjmuje chrzest - ma wtedy
zastosowanie tzw. przywilej Pawłowy (kan. 1143-1147) lub przywilej
Piotrowy (kan. 1148-1149)."
Nie rozróżnialiśmy rodzaju ślubów ani chronologii ślub-chrzest,
prawda?
A tylko fakt, że w świetle prawa kościelnego nie/można unieważnić
małżeństwo.
Zatem nie jest tak, jak pisze Dariusz, cnd.
>> (b) Czy również o separacji mówi Mat 5:31,32 oraz 19:3-9 (Jezus mówi,
>> że wg Prawa Mojżeszowego można było dać list rozwodowy kobiecie z byle
>> powodu, ale on mówi, że jeśli nie z powodu wszeteczeństwa, to mąż
>> cudzołoży)?
> Zwracam uwagę, że BW jest przekładem protestanckim,
Ależ to wcale nie wypacza istoty - istnienia pojęcia rozwodu w świetle
tradycji kościoła ;]
> współczesne przekłady katolickie dają tłumaczenie "chyba że
> małżeństwo było nieważne".
Przepraszam, ale czy sformułowanie:
"Żaden powód, prócz wszeteczeństwa nie jest dobrym do dania rozwodu -
chyba, że małżeństwo jest nieważne" (o którą to końcówkę tak walczysz
:))
zmienia istotę istnienia w tradycji kościoła pojęcia rozwodu?
Dariusz się myli - i /do/ tego jeno chciałem dowieźć/ść.
--
Na Tobie jak na Zawiszy. Masz kolorowanie na BW ustawione? ;)
|