Maciek wrote:
> Pytalem juz kiedys bez sukcesu, ale zaryzykuje jeszcze raz:
>
> Czy ktos z Was zna w Krakowie sklep rybny, w ktorym oprocz standardowych
> kostek z mintaja oraz pstraga teczowego mozna kupic takie rarytasy jak lin,
> szczupak, sandacz i inne slodkowodne ryby?
>
> Zastrzegam, ze nie chodzi mi o hipermarkety, bo w nich staram sie nie
> kupowac jedzenia.
>

Swego czasu (jakies 2 lata temu, teraz nie bywam) calkiem przyzwoite
sandacze i szczupaki mozna bylo kupowac na placu targowym w Biezanowie,
stricte kolo przystanku tramwajowego na Cwiklinskiej.
A jak sie z panem pogadalo mozna bylo prawie dowolna rybe zamowic.

pozdrawiam
Dorka