Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: rytuały
Date: Sat, 01 Nov 2008 02:14:34 +0100
Organization: Onet.pl
Lines: 34
Message-ID: <gegahv$9r8$1@news.onet.pl>
References: <ge7tfs$qg7$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<1ig9cehhnaiu6$.1vn4keousjjgi$.dlg@40tude.net>
<tcsjohupy990.23jaw04k5uvb$.dlg@40tude.net>
<1ps8m2lh06x6v$.18l0cxpb8ejsb$.dlg@40tude.net>
<x...@4...net>
NNTP-Posting-Host: dt.vip-net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1225502079 10088 89.186.1.174 (1 Nov 2008 01:14:39 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 1 Nov 2008 01:14:39 +0000 (UTC)
X-Sender: j7Brm1LSXl42/8ggSz3kwxYnDXafYV/q
In-Reply-To: <x...@4...net>
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.17 (X11/20080922)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:425985
Ukryj nagłówki
Ikselka pisze:
> Ja; jesli nie wypiję porządnej, mocnej herbaty o określonej porze, to mam
> taki "głód" teiny, że nie jestem w stanie funkcjonować. Kiedy jestem w
> podróży, musze po drodze wypić herbatę co 3 godziny, bo inaczej dopada mnie
> fatalny ból głowy i senność.
> Swego czasu, jeszcze w okresie studenckim, bylismy z mężem w Pradze. Piękny
> sylwestrowy wyjazd. Niczego z niego nie wynieśliśmy, bo... nie podawano
> nigdzie herbaty, lecz wstretną kawę. Strawiliśmy sporo czasu, aby znaleźć
> herbaciarnię, cały dzień nam to zajęło niemal; ten dzień był stracony dla
> zwiedzania.
Zwykłe uzależnienie i tyle.. A każde uzależnienie nosi w sobie
destruktywny potencjał. Uzależnienie dotyczy potrzeb położonych najniżej
w piramidzie, więc nawet taka pierdoła jak niewypicie herbaty może
spraraliżować wycieczke.
>> (...)
>> Mam nadzieję, że rozpracowaniem tego przykładu zainspiruję innych do
>> poznania filozofii totalizmu.
>
> Raczej nie. Lubię pić herbatę, kiedy mi pasuje, a nie kiedy pasuje innym
> :-)
Pijesz kiedy musisz ;] I wynika z tego też to, że piciem/niewypiciem
herbaty legitymizujesz ewentualne nieodpowiednie zachowania wobec innych.
I tak już ogólnie w przypadku jakichś uzależnień: czy źródło irytacji
związanej z tym, że ktoś staje między symboliczną herbatą a Tobą, leży
właśnie w tym "intruzie" (który nie jest niczego świadomy i nie ma złych
intencji), czy raczej w Tobie, jako bezsilnej wobec własnego uzależnienia?
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
|