Data: 2000-10-20 13:41:49
Temat: Re: sadzawka
Od: Norbert Wronski <n...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mozesz oddac rybki stawowe na przechowanie -znam czlowieka ktory ma w tym
doswiadczenie (robi to nie od roku).
Gosc ma sklep akwarystyczny w W-wie na al. W. Polskiego -to jest chyba najlepszy
sposob na pewne zycie rybek (chmm... zalezy tez jakie rybki trzymasz w stawie)
pozdrowienia-norbi
"Władek J." wrote:
> Mam problem ze swojš nowš sadzawkš, której głębokość jest bliska 1m.
> Prawdopodobnie zamarznie w zimie, a ja mam tam rybki. Czy jedynym sposobem
> jest wyłowienie rybek, czy może stosuje się jakieś grzałki, czy inne sposoby
> aby ryby przetrwały. Chodzi mi po głowie pomysł, aby przykryć płytš ze
> styropianu sadzawkę, która ma wymiary 3x2 m a do środka wrzucić siakiś kabel
> grzejny z kawałkiem termostatu, który byłby ustawiony na +2 do +4 stopnie
> przy dnie, góra powinna zamarznšć aby zmniejszyć parowanie wody. A może
> zamiast grzałki można by pompować ciepłe powietrze z domu? Czy to ma sens?
> Ile może mnie kosztować pršd przez zimę? Czy ktoś ma siakieś doświadczenia
> na(w) tym(tej) polu(sadzawce)?
> Pozdrowienia Władek
|