Data: 2008-01-12 12:01:20
Temat: Re: sałatka jarzynowa inaczej - da się?
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 12 Jan 2008 11:52:05 +0100, Magda napisał(a):
> I zdaje sie mialam byc w KF. Czyzbys byla gołoslowna?
Magdo. Niech sobie kazdy rozumie, jak chce. Kiedy mówię, że wysiłek przed
planowym posiłkiem, to znaczy to dokładnie tyle i ani słowa więcej. A więc:
pół godziny do czterdziestu minut intensywnego ruchu (do porządnego
spocenia się jak mysz), potem chwila odpoczynku (no, powiedzmy poł
godziny), potem posiłek: chude mięso (wcale niekoniecznie gotowane - błeee
- czasem po prostu usmażone, osączone dokładnie z tłuszczu) plus np.
fasolka szparagowa gotowana - bez polewania tłuszczem, oczywiście, taka "z
wody"... Posiłki cztery lub więcej dziennie - wliczając przegryzki z
"tektury" z pomidorem lub ogórkiem do woli...
U mnie poskutkowało i koniec. Szlus i basta :-)
|