Data: 2003-05-05 19:45:01
Temat: Re: samobójstwa......
Od: Ania Lubaczewska <v...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> wlasnie samobojstwo wydaje sie najrozsadniejszym wyjsciem z matni
nie zgadzam się z Tobą. jak śmierć może być najlepszym i najrozsądniejszym
wyjściem z sytuacji? moim zdaniem należy wychodzić naprzeciw niedolom i
niepowodzeniom. gdyby wszyscy się poddawali i "szli na łatwiznę", to
populacja zaczęłaby spadać w zaskakującym tępie! niedługo niewiele ludzi
pozostałoby na świecie, bo jeden się zabije i pięciu następnych w żalu i
rozpaczy za nim! jaki to ma sens? żaden!
> wiesz jak boli gdy sie slyszysz slowa ze "tobie to dobrze bo nie masz
> problemow, bo niczym sie nieprzejmujesz itp"
wiem jak to boli. był czas, kiedy do mnie tak mówiono. już od dawna wiem, że
każdy człowiek ma problemy. tylko każdy inne. przykład : Bill Gate's ma
problem, że ma o jedno zero za mało na koncie, a inny człowiek bezdomny
cierpi bo nie ma na chleb! nie ma sprawiedliwości na świecie, nie było i
nie będzie, ale przydałaby się równowaga! choć odrobinę!
pozdrawiam, venus...
|