Data: 2005-10-07 09:18:45
Temat: Re: samotnosc..
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W piątek 07-października-2005 o godzinie 11:06:06 LECH DUBROWSKI
napisał/a
>Tak, to prawda, ale to tez jest nie w porzadku jak ktos byl z kims jak ten
>ktos byl zdrowy, a bezpardonowo pozbywa sie go jak ten ktos zachoruje.
Otóż jeśli tak się dzieje, i jest to dla porzuconego zaskoczeniem, to
oznacza zazwyczaj, że nie zadał sobie trudu wczesniej, by dobrze
poznać osobę, z którą się związał. Ludzie nie stają się tak nagle
INNI. Ludzie mają pewien charakter, a zmiany, które w nim następują
nie są nagłe i niespodziewane (poza przypadkami jakichś chorób
psychicznych), tak więc zazwyczaj porzucony wcześniej WYOBRAŻAŁ sobie
pewne rzeczy, w które chciał wierzyć, co do tego, jaka jest ta osoba,
z którą się związał.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
http://www.przetargi-francuskie.w.pl
|