Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Mycha" <v...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: samotnosc..
Date: Fri, 7 Oct 2005 13:27:29 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 45
Message-ID: <di5o6h$p9k$1@inews.gazeta.pl>
References: <di09k5$ltm$1@nemesis.news.tpi.pl> <di3pjh$q2k$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.199.204.33
X-Trace: inews.gazeta.pl 1128686612 25908 213.199.204.33 (7 Oct 2005 12:03:32 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 7 Oct 2005 12:03:32 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-User: vie_prive2
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:45805
Ukryj nagłówki
"smsator" <smsator WYTNIJ TO @wp.pl> napisał:
>> Czy mozna przezyc cale zycie w samotnosci bez drugiej osoby ? Czy
>> niepelnosprawni sa z gory skazani na samotnosc ??
>>
>>
>>
>
> hmmm
> w zasadzie to jest bardzo trudne pytanie ...
> ... oczywisice ze każdy ma prawo do tego by być z kimś .
> ... ale z drugiej strony niestety nie możesz zmusić nikogo (tzw.
> pełnosprawnego) do tego by chial być z osobą niepełnosprawną z osoba która
> trzeba sie opiekować ... i nie wiadomo czy nie będzie gorzej niż jest
Tak mi sie wydaje, ze zadnej osoby nie mozna zmusic do bycia z zadna inna
osoba, jesli tego nie chce.
Bez znaczenia jest tu to, czy owa osoba jest sprawna czy tez nie.
A gorzej bedzie zawsze, bo pelnosprawni tez sie starzeja, choruja itd.
Przechodzimy kryzysy, zaczynamy sie soba nudzic, tracimy zainteresowanie
partnerem, nie cche nam sie pracowac nad soba i zwiazkiem.
I kwestia dojarzalosci jest tu, czy przez to wszystko przejdziemy czy tez
nie.
A tak bezposrednio odpowiadajac na pytanie:
Niepelnosprawni nie sa skazani na samotnosc, chyba ze dadza sobie ja wmowic
i ich psychika nie dopusci mozliwosci bycia z kims. Do stworzenia zwiazku
trzeba pewnej dozy dojrzalosci, z tym tez roznie bywa wsrod osob
niepelnosprawnych, ktore ulegaja naciskom rodziny (Jacek o tym swietnie
napisal), traktuja sie sami jako 'niedorosli' i 'niepelnosprawni', a
przeciez na pierwszym miejscu ma byc 'jestem kobieta' i 'jestem mezczyzna'.
O partnera jest im zapewne trudniej nieco (to statystyki), ale pelnosprawni
tak naprawde tez maja duze problemy ze znalezieniem odpowiedniego partnera i
nawet gdy go znajda to wcale nie oznacza satysfakcjonujacego zwiazku. To
ostatnie zreszta tez dotyczy niepelnosprawnych.
Swoja droga jestem sama po 2 zwiazkach (1,5 roku, drugi 4 lata, nie udalo
sie, to fakt, ale to nie byli odpowiedni faceci), a moja pelnosprawna
kolezanka po dzis dzien jest samotna, bez zadnych powaznych doswiadczen tego
typu.
Ona to kwituje tak - Ty masz inny charakter...
Wniosek?
Samotnosc lub jej brak to tak naprawde nasz wybor.
M...
|