Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.rmf.pl!waszyngt
on.rmf.pl!hektor
From: h...@i...com (Krzysztof Parzyszek)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: samotnosc niesmialosc i inne problemy
Date: 15 Mar 2001 20:06:30 GMT
Organization: RMF FM Waszyngton
Lines: 35
Message-ID: <s...@b...stures.iastate.edu>
References: <98okf4$gkm$1@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
<B6D5B705.56B7%rewaj@poczta.onet.pl> <3...@n...vogel.pl>
<98qoh7$qad$1@slimek.man.lublin.pl> <3...@n...vogel.pl>
NNTP-Posting-Host: buchanan-181-249.stures.iastate.edu
X-Trace: rmf-fm.presscom.net 984686790 15593 129.186.181.249 (15 Mar 2001 20:06:30
GMT)
User-Agent: slrn/0.9.6.3 (FreeBSD)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:77089
Ukryj nagłówki
On Thu, 15 Mar 2001 18:20:06 +0100, spider wrote:
>
>Moja znajoma z sieci opowiadala mi o tym slawnym 'hi'. Pisala mi w mailu,
>ze gdy nie odpowiedziala komus 'hi' (a chlopacy podobno non stop tam tak
>zaczepiaja dziewczyny) to ja zwymyslali od najgorszych.
Przyznam, ze `hi' to dosc subtelny sposob zaczepienia jak dla kogos,
kto ma zaraz zwymyslac od najgorszych...
Z duzymi miastami jest wszedzie tak samo. Ludzi jest pelno i wszyscy
sie nawzajem olewaja. Na `hi' w duzym miescie to bym nie liczyl.
`Hi' moze byc odebrane jako zaczepka i w najlepszym razie bedzie
zignorowane. Za to w mniejszych miejscowosciach to sie zdarza.
Zreszta duzo zalezy od klimatu danej miejscowosci. Sa miasta, ktore
syf maja wpisany w swoja nature.
Nie moge tu jednak nie wspomniec o tym, ze zdarzaja sie tez mile
rzeczy. Bedac niegdys w pewnym `duzym miescie' rozwinalem mape na
ulicy probujac sie zorientowac gdzie by tu pojsc. Nagle podchodzi
facet i pyta sie w czym moze pomoc...
Innym razem, rowniez w `duzym miescie', innym co prawda, udalo mi sie
zajechac w jakies niespecjalne interesujace miejsce. Nagle widze jak
jakis podobnie niespecjalnie interesujacy gosciu zmierza w moja strone.
Bylem gotow depnac na gaz i odjechac byle gdzie, ale okazalo sie znow,
ze on chcial tylko pomoc... Coz... Bywa roznie.
Dodam od siebie, ze niektorym ludziom takie zagadywanie po prostu
wychodzi. Rady, zeby sie usmiechac itp. sa dobre dla takich wlasnie
osob. Na ogol jednak oni takich rad nie potrzebuja. Mnie takie
zagadywanie zawsze wychodzi albo jakos sztywno, albo nachalnie.
--
,oOo.Bc -=EE Krzysztof Parzyszek <h...@i...com> 11/29/2000 3:41pm
-'7' `L' ---Entropy isn't what it used to be...
|