Data: 2005-03-09 15:47:52
Temat: Re: sanquisorba minor
Od: "Monika Zalewska" <mon.zalewska(usun)@wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Witam
>> mam problem z krwiściagiem. Wykiełkował pięknie, ma juz trzecie listki,
>> ale
>> jakieś choróbsko go chyba dopadło. Mianowicie usycha od korzonka. U góry
>> roslinka piekna, zieleniutka, a od dołu łodyżka zaczyna brązowiec i
>> schnąć.
>> Usycha i btązowieje tak zaledwie kilka milimetrów. W rezultacie roslinka
>> sie
>> łamie i przewraca majac górna częsc w dobrej, zielonej kondycji. Padła
>> tak
>> juz czwarta z jedenastu jakie mi wykiełkowały. Jak uratowac resztę?
>
>
> Jeśli masz jeszcze nasiona to wysiej je w gruncie.Unikniesz tych
> problemów.
> Sam sieje się aż za dobrze :)))
> Pozdrawiam, Krystyna
>
No cóz, trzeba było zapytać nim wysiałam, teraz pozostaje mi sie z nim motac
do wysadzenia, ale co tam, na przyszłośc bede wiedziała:)
Dzieki Krystyno:)
Pozdrawiam, Monika
|