Data: 2001-01-12 15:43:52
Temat: Re: sarnina - bylo Pro?ba o wyja?nienie
Od: "Jakub Jewula" <b...@s...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A moze ktos z was jedzacych ta sarnine przypomi sobie, jak taka mala i
> biedna, zupelnie bezbronna sarenka skacze sobie po polu a tu nagle pif-paf
i
> pada trafiona. Jeszcze w tym momencie nie umiera, tylko wykrwawia sie
powoli
> i patrzy tymi swoimi wielkimi, czarnymi, zaplakanymi oczami na jej
oprawce,
> ktory za mement skonczy z jej cierpieniem przestrzelajac jej serce, co by
> nie utracic trofeum.
Przestan bo mi slinka cieknie...
Jakub
|