Data: 2009-06-30 22:26:53
Temat: Re: sąsiad zalewa [ot]
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 30 Jun 2009 22:54:27 +0200, Sławomir Szyszło napisał(a):
> Dnia Tue, 30 Jun 2009 16:27:31 +0200, Ikselka <i...@g...pl> wklepał(-a):
>
>>Mówisz, a nie wiesz:
>>http://wyborcza.pl/1,75478,6771779,Powodz__Nie_ube
zpieczamy.html
>>Łatwo patrzeć na tych, co mają mokro kolejny rok, z góry... Paskudne
>>raczej.
>
> Jak ktoś ma dom na terenie zalewowym "z dziada pradziada" to można go zrozumieć.
> Ale jak zrozumieć osobnika, który nowy dom tam buduje?
A powiedzieli mu miejscowi, że tam zalewa od czasu do czasu? - a on,
mieszczuch, co swieżo uskładał na chałupę i szukał miejsca, to mu działkę
sprzedali, a co...
> Widziałem domy budowane
> 5m od górskiej rzeki - jak można nazwać coś takiego? Bo nieodpowiedzialność to
> za słabe słowo.
Skoro gmina wydaje pozwolenie, to powinna przejąć tez odpowiedzialność.
|