Data: 2004-08-22 19:53:50
Temat: Re: sasiedzi...[OT]
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
thuringwethil w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
> Art. 207 kodeksu karnego mówi, że:
> & 1 Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą
> lub inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku
> zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną
> ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze
> pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
>
> Powyższe oznacza, że nie tylko przemoc fizyczna czy zastrasznaie
> ale także powtarzające się wyzywiska noszą znamiona przestępstwa.
Przepis, owszem, istnieje.
Interpretacja jego jest jednak już (sorry, nie umniejszając ale
'tylko' :]) Twoja.
Nie przeczę, że przekleństwa zaniżają poczucie własnej wartości, że są
niekorzystne - ale nie spotkałem się z precedensem, w którym za
_jedynie_ przeklinanie na członków rodziny poszło się siedzieć (nawet
na 3 m-ce).
Rozmawiamy (sama zaczęłaś :>) o _prawnych_ podstawach - zatem nie
mieszaj paragrafów z alarmującymi apelami specjalistów szczęścia
rodzinnego, bowiem 'znamion czynów przestępczych' to nie miało i
(raczej) nigdy nie będzie miało.
Dura lex sed lex.
Podsumowując: uprawiasz demagogię, nieudolną niestety ('a w tych
sprawach mam doświadczenie' :))
<parafrazujac>
Coś jeszcze może zupełnie OT
Poczytaj sobie cokolwiek na temat dyskusji (erystyki).
Dowiesz się... (czego? Sama przeczytaj)
Dowiesz się... (to również będzie ciekawe przeżycie :))
Dowiesz się... (no i już będziesz wiedziała PRAWIE wszystko)
I dowiesz sie że takim ludziom trzeba pomóc bo czesto nie potrafią
dyskutować logicznie sami.
</parafrazując>
--
Z cyklu 'Sławni ludzie powiedzieli':
"O Jezus Maria..." (c) R. Nixon
|