Data: 2004-05-18 17:35:40
Temat: Re: sens
Od: "KaDeWu" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Uzus" <u...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c8b6ut$gm2$1@inews.gazeta.pl...
> KaDeWu <k...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > Hm... dziękuje, jestem z natury pesymistką... ale bardzo często się
> > śmieję... a poważnie - to, co napisałam ukształtowało się we mnie pod
> > wpływem egzystencjalizmu francuskiego - najprościej mówiąc, głosił on,
że
> > człowiek to takie zwierzątko :-), które stawia sobie cele, osiąga je,
> > frustruje się tym zastojem (następuje "petryfikacja" idei) i szuka
kolejnycn
> > celów itd. Arystoteles też zdaje się mówił, iż "cel" osiągnąć może tylko
> > gatunek, nie zaś jednostka,
> Że jo tyż wcześni nie wiedziała, żem tako mondro jak i te filozofy.
>
> > Ale - chyba po tym poznaje
> > się, żeśmy istoty ludzkie, że raz na jakiś czas oddajemy się takiej
> > refleksji nad sensem życia.
> Tak se piepszom, jak sie nudzom, a gorki pewnie nie pozmywane.
> Pyzdry
> Uzus
Jednak chamstwo jest odporne na czynniki zewnętrzne. No i niereformowalne!
Kasia
|