Data: 2006-07-15 20:47:03
Temat: Re: sens zycia-raz jeszcze
Od: "Sarna" <G...@v...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"bazzzant" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:e9b9oj$4r6$1@news.mm.pl...
>
> Jestem ja i jesteś Ty. Ty utożsamiasz sens z rozwojem, ja raczej preferuję
> układnie list z rodzaju "10 drobiazgów dla których warto żyć". Ostatnio w
> czołówce znajduje się Paulaner Weiss'er, odkryłem już koło siebie dwa
> miejsca gdzie go leją, genialny sikacz choć cena raczej nie zachęca,
> wspaniale rozwija mięśnie brzucha.
Sensem istnienia moze tez byc dazenie do "orgazmu" w pelnym slowa tego
znaczeniu, choc nie tylko cielesnego ;)
ps.Jak tam piwko smakowalo?
;o)
|