Data: 2003-08-18 20:34:41
Temat: Re: skąd się biorą wartości? (raczej do Amnesiaka ;)
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Draco" <t...@p...fm> wrote in message
news:bhradh$hhh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Tako rzecze "Duch" <a...@p...com>
>
> > Ciekawe,
> >
> > ... na czym polega "spór" - tzn. gdzie jest różnica zdań?
>
> Cóż Amnesiak upiera się, że jednostka niczego w zakresie etyki
> nie jest w stanie wypracować, co najwyżej przejmuje wszystko
> od społeczeństwa.
Nie.. Amnesiak tylko uznaje iz oddzialywanie srodowiska jest znacznie
istotniejsze, niz uznajesz ty.
>
> Ja staram się wykazać, że człowiek jest zdolny także
> do samodzielnej kreacji w tym (i nie tylko w tym)
> zakresie.
Juz sam fakt ewoluowania etyki w jasny sposob zaswiadcza, ze oczywiscie,
masz racje. To przeciez ludzie dokonuja tych zmian i zawsze gdzies "zaczyna
sie od kogos". To jest tak oczywiste, i nie widzialabym powodu, aby Amesiak
poswiecal temu osobny rozdzial w rozmowie. No,a le mozliwe, ze sie myle - na
tym wiec koncze role adwokata ( a bo i ostatnio nie najlepiej w niej sobie
radze;)
Kaska
|