Data: 2003-08-21 11:07:01
Temat: Re: skąd się biorą wartości? (raczej do Amnesiaka ;)
Od: "oscar" <o...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bi2597$dlh$1@news.onet.pl...
> oscar:
> > czy dogmat to cos zlego??
> > Ja uwazam ze to calkiem sensowna i fundamentalna rzecz
> > w konstrukcji spoleczenstwa.
>
> Nie neguje koniecznosci wykorzystywania moralnosci opartej
> na dogmatach w przypadku tych, ktorzy tego potrzebuja
> dla pokojowej koegzystencji spolecznej, czyli malpek. :))
> Malo tego: uwazam taki rodzaj moralnosci za pozyteczny
> (spolecznie) oraz ogolnie za bezwzglednie potrzebny (malpkom).
>
> Tylko [na litosc boska] czy wytresowane malpy to odpowiedni
> 'nauczyciele' moralnosci dla tych, dla ktorych taki rodzaj moralnosci
> stanowi przejaw malpiego prymitywizmu moralno-mentalnego?
a rob sobie co chcesz !!!
Nikt Ci nie kaze na sile sluchac innych.
Tylko rob to po cichu, zeby nie gorszyc tych co nie maja tak wybujalego EGO.
I nie glos tego jako religii. co jest dobre dla Ciebie nie koniecznie
oznaczac ze jest dobre dla reszty spolecznosci.
Poza tym stwierdzenie ze ludzie stosujacy sie do zasad to "malpy" az za
mocno traci brakiem szacunku do zdecydowanej wiekszoci ludzi, ktorym
szacunek sie jak najbardziej nalezy. Chociazby ze wzgledu na ograniczenie
swojej osoby i pewien rys "pokory" wobec tego co jest znacznie od nich
wieksze i starsze.
BTW, ludzie nie lubia kogos kto bez jakiejs silnej przyczyny uwaza sie za
lepszego od wiekszosci. To najlepszza droga do utraty szacunku.
> Nawiasem mowiac: zwlaszcza w pewnych sytuacjach odbieram
> malpia_moralnosc jako zalosnie obludna, niestety.
Oczywiscie ze jest.
Na tym polega ksztalcenie charakteru i postaw.
Bez obludy masz klasyczny burdel czyli dzicz, czyli na kazdym kroku "i co
kurwa koles, zajebac ci z dyni??"
W USA masz totalnie obludny "keep smileing", i tam naprawde da sie zyc.
Nina jest swiadkiem.
oscar
|