> > Jak robicie dobry smalec? co do niego dodajecie? chodzi mi o taki
> typowy
> > domowy :)
> > Pozdrawiam serdecznie
>
> Ja słoninę kroję w drobną kostkę (dobra, przyznam się, jak chcę mieć
> smarowidło do chleba jedynie to przewlekam wszystko przez maszynkę do
> mięsa) i zaczynam wytapiać. Jak już zamieni się w płyn, wrzucam do
> środka solidną porcję (niemal tyle, ile słoniny) cebuli drobno siekanej
> z tartym jabłkiem, delikatnie solę (odlewam zawsze fragment, do którego
> na zakończenie pakuję stołową łyżkę piri na każde pół litra wytopieńca).
> Przedtem jednak raz po raz zlewam czysty smalec, żeby gęste to było
> potem. Skubaństwo nie zastyga na twardo a słoik idzie za słoikiem aż
> miło. Wychodzi półsłodkie - zależy od jabłek.
>
> Pzdr
> Paweł

Zaraz !!!! a majeranek ?? a czosnyczek ??
Ja osobiscie dodaje 9zaleznie od upodoban) 1/4 sloniny wedzonej .. a czasem
tyz boczku
ake majeranek i czosnyczek to obowiazkowo !!
pozdrawiam
kondziorek