Data: 2005-09-29 12:07:30
Temat: Re: [sobotni przegl?d prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu
Od: "MOLNARka" <M...@M...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał
> Wychodzi na to, ze właściwie nigdzie (poza podwórkiem, przychodnią lekarską,
> mieszkaniem dzietnej koleżanki) nie należy bywać. No chyba, że ma się w pełni
> przewidywalne dzieci.
Nie chodzi o w pełni przewidywalne dzieci (bo takowych przewidywalnych w 100%
nie ma) a o natychmiastową reakcje rodziców, gdy coś się dziać zaczyna.
> Czytaniem w myślach nazywam zastanawianie się, czy aby przypadkiem moje
> zachowanie (które ja uważam za całkowicie normalne) nie jest nietaktowne dla
> osób postronnych.
I dlatego 'warto rozmawiać' ;-)
Pozdrawiam
MOLNARka ... witam po baaaaaaaardzo długiej przerwie
|