Nixe:

> Dobrze, ale jak nauczyć się czytania w cudzych myślach?

Nie wiem.
To chyba jak ze śpiewaniem.

> Skąd mam wiedzieć, czy moje biegające dziecię, które nigdy nikomu (mnie,
> rodzinie, znajomym, sąsiadom) dotąd nie przeszkadzało i wg nas zachowuje
> się przeciętnie

A nie chodziło w wątku o dzieci dziko wrzeszczące? Ja sie do nich odnosiłam.
Skąd masz wiedzieć? IMHO powinno się obserwować dziecko i otoczenie,
jeśli nagle wszyscy gorączkowo zaczynają łapać swoje kieliszki i talerze
spadające ze stołów, i oglądać się nerwowo na boki, to znak, że dziecko
przegięło w bieganiu ;-)

>> No ja tego od siebie wymagam :-)
> Naprawdę? Czytasz we wszystkich cudzych myślach i zgadujesz, które Twoje
> zachowanie może się komuś nie podobać?
^^^^^^^^^^^
Staram się unikać zachować, które mogą (w granicach rozsądku)
_przeszkadzać_ innym - nie śpiewać po pijaku w środku nocy, nie używać
wiertarki w niedzielę o 7 rano etc., nie używać komórki na zajęciach...).

"Wrzask dziecka w knajpie" mieści się wg mnie w kategorii zachowań,
które mogą _przeszkadzać_.

> A może jednak robisz tak, jak
> większość ludzi - nie rób drugiemu, co_Tobie_niemiłe.

Nie, bo inni mogą mieć inny gust.

--
Pozdrawiam cieplutko,
Magda (i zmykam do szkoły)