> > a widzisz - więc może nie chodzi tylko o ten "cywilizacyjny syf"
> > którego nie
> > powinno być w szczelnym pojemniku zalanym płynem m.inn. dezynfekującym,
> > ale
> > o coś jeszcze i nie jest to sprawa "długości życia" materiału?
>
> czy nie widzisz roznicy w przytoczonym materiale - soczewkach noszonych
> na oczach, a kroplach trzymanych w domu?

przepraszam, ale to Twoje słowa. To Ty porównujesz soczewki do kropli nie ja
moje pytanie brzmiało:

"...czyli wg Twojej teorii jezeli dzis otworze opakowanie soczewek
miesiecznych
i raz zaloze a potem schowam do pojemnika z plynem na 3 miesiace to syfu nie
bedzie i moge w nich spokojnie chodzic ?"

na co porównałaś soczewki do kropli .

Odpowiadając na Twoje pytanie różnice oczywiścia są, ale i jest
podobieństwo - zresztą płynu do soczewek też nie można (czyt. nie powinno
się) używać po określonym czasie od otwarcia.

właściwie to EOT bo na pytanie zadane wprost nie uzyskalem odpowiedzi i
pewnie nie uzyskam.
zadziwiajace ze w watku wlasciwie nie wzieli udzialu specjalisci w tej
dziedzinie a tylko uzytkownicy

pozdrawiam
Jozef