jeśli chodzi o produkty Tesco, to tym z Anglii możesz zaufać. większość jest
znakomita i nie ma nic wspólnego z tak zwanymi "liderprajsami".
Znajomego Anglika zawszę proszę o przywiezienie mi różnego rodzaju sosów i
serów.
Jeśli zaś chodzi o sos miętowy i o ile nie ma serving suggestions na
odwrocie, to najbardziej mi to pasuje do kuchni azjatyckiej. Spróbój z
Pappadums. sa to placki z soczwicy, które praży się pzrez kilka sekund na
gorącym oleju. fantastycznie się zwijają i mogą stanowić wspaniałą przekąskę
przed daniem głównym. Można je kupiś w różnych supermarketach. Widziałam też
w arabskim sklepie w Al.Niepodległosci w wawie, ptrzy Polach Mokotowskich
W każdym razie nie wyrzucaj tego do śmietnika

"GoniaP" <b...@g...pl.nospam> wrote in message
news:bjhg6j$hk9$1@foka1.acn.pl...
> Witam wszystkich
>
> Dostalam niedawno od kolezanki sos mietowy. Przywizla go z Anglii. Jest to
> sos "ready to serve". Produkowany przez Tesco.
> Jeszcze go nie otwieralam, ale jest gesty od miety. Zupelnie nie wiem, co
z
> nim zrobic. Do czego to dodac? Jak to jest? Nie jestem jakos specjalnie
> wielbicielka miety... ale moze mi zasmakuje. Moze to dobre bedzie z jakims
> alkoholem? Moze do deserow, albo do jakich?
> Macie moze jakies pomysly? Albo sprawdzone przepisy?
>
> Pozdrawiam
> Gosia
>
>