Data: 2000-07-29 16:48:51
Temat: Re: sos serowy
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Pokaż wszystkie nagłówki
Paul Urstein <p...@p...ch> wrote:
> Wladyslaw Los a écrit :
>
> > Paul Urstein <p...@p...ch> wrote:
> >
> > >(bylem wczoraj na filmie pt "Gladiator"....)
> >
> > Wspolczuje.
> >
> > Wladyslaw
>
> a gdzie tam!
> doskonaly spektakl w stylu np "Spartakus'a"
Gdzie mu tam do Spartakusa. Spartakus w porownaniu do tego to traktat
historyczno-filozoficzny.
> Oczywiscie bez zadnej scislosci historycznej ani zadnej innej ambicji
> jak byc kolorowym "peplum"
Zgadza sie. Starozytny Rzym to tu tylko pretekst dla historii w stylu
"Mad Maxa", tyle, ze ani w czesci tak pasjonujacej jak Mad Max.
> Role sa dzielnie poprzesadzane aby jeszcze bardziej podkreslic kto jest
> dobry a kto jest zly. Nastepnie trzeba zjesc oczywiscie "pizza a la
> Romana" aby nie wypasc z kontekstu, i juz mozna wrocic do codziennynch
> problemow o ktorych sie zapomnialo przez dwie godziny trwania filmu
O ile kto wysiedzi dwie godziny. Ja z trudnoscia wytrzymalem. Moze
gdybym mial trzynascie lat to by mi sie to podobalo, a tak to wg. mnie
pompatyczna chala. Jedyne zalety to zdjecia i strona wizualna, oraz
Russel Crowe.
Wladyslaw
|