Barbara K. wrote:
>>...
>>1 szklanka zakwasu
>
>
> Magdo, pewnie powinnam wiedzieć, ale jakiego zakwasu? Czy takiego, jaki
> dodaje się czasami do chleba? Czy można go kupić, czy można zrobić?
>
> Dziękuję i pozdrawiam
> Barbara
>
>
Ja zakwas robie tak:

w duzym sloju mieszam 1 szklanke maki z woda, zeby bylo geste, jak na
nalesniki. Do tego dodaje swiezych drozdzy, i mieszam. Zakrywam gaza. Od
czasu do czasu mieszam. Po paru dniach sie uspokoi. Wtedy odlewam 1
szklanke zakwasu, dodaje po 1 szklance maki i wody, i tak jeszcze ze dwa
razy. Na koniec wstawiam do lodowki, wyjmuje na dzien-dwa przed uzyciem.

Gdy kolor plynu w zakwasie zmieni sie na rozowy czy pomaranczowy, nalezy
go wyrzucic.

Ten odlany zakwas dodaje do nalesnikow, wafli, racuchow, chleba, obok
drozdzy. Czasami chce mi sie robic chleb na samym zakwasie, ale rzadko.

Magdalena Bassett