Data: 2003-03-19 22:36:34
Temat: Re: spowiedz
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Annie <C...@i...pl>
news:b5au8c.2bo.1@annie.gdynia:
> Boga mozna samemu przeprosic a nie przez
> ksiedza. Nie rozumiem
> tej calej spowiedzi.
Być może w ogóle inaczej miało być z tą spowiedzią?
Apostołowie raczej nie mieli stanowić zalążka nowej kasty kapłańskiej, tylko
być może po prostu reprezentowali cały "lud (Izraela)", czyli wszystkich
(wybranych).
Wówczas słowa Chrystusa "Komukolwiek odpuścicie grzechy są im odpuszczone, a
komukolwiek zatrzymacie, są im zatrzymane.", odnosiłyby się po prostu do
kontaktów między równymi sobie ludźmi (a ściślej mówiąc, między wybranymi,
między członkami "kościoła", ale co niechrześcijanom szkodzi kierować się w
tym wypadku nauką Chrystusa).
Nabrałyby wówczas MZ głębszego, a jednocześnie bardziej ludzkiego sensu.
P.
|