Data: 2003-03-20 17:39:15
Temat: Re: spowiedz
Od: "Annie" <C...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Greg" <U...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b5cph0$pvi$1@atlantis.news.tpi.pl
> - Ten kto uklęknie przy konfensjonale, już jest dla mnie bohaterem!
Dla mnie nie. Ja klekalam wiele razy a ani nie mowilam wszystkich
grzechow, ani nie zalowalam za te, o ktorych mowilam. Raz nawet
zdarzylo mi sie, ze smialam sie w duchu z tego jak ksiadz mnie poucza.
Czy to jest bohaterstwo? Dla mnie nie, a wydaje mi sie, ze taka spowiedz
jak moja jest czesta u innych ludzi rowniez. Dlatego samo klekniecie
przy konfesjonale nic dla mnie nie znaczy.
> Z tego powodu faktycznie potrzeba sporej odwagi,
> aby przy tym konfensjonale uklęknąć. Ja przykładowo od paru już lat
> tej odwagi nie mam.
Ja sie nie spowiadlam od roku chyba. To dlatego, ze po pierwsze nie
czuje, ze to co robie jest zle, a ksiadz kaze mi sie z tego spowiadac.
W takim razie nie czuje skruchy i ta spowiedz nie jest szczera. Nie ma
wiekszego sensu.
Ciekawa jestem jak Bog to widzi, ale chyba dlugo sie tego nie dowiem
(nie smiac sie! ;) ).
W ogole ostatnio przezywam jakis kryzys wiary, jestem sklonna twierdzic,
ze Bog nie jest sprawiedliwy, ale to juz inny temat.
Pozdrawiam
--
Ania
"Siejąc grzeczność, zmieniasz świat!"
Pisząc na priv usuń "CostaM" z adresu
|