Data: 2003-03-21 13:30:38
Temat: Re: spowiedz
Od: "Annie" <C...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Greg" <U...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b5d073$rr6$1@atlantis.news.tpi.pl
> "Annie" w news:b5d2bq.3ak.1@annie.gdynia napisał(a):
>>
>>> - Ten kto uklęknie przy konfensjonale, już jest
>>> dla mnie bohaterem!
> :-/ Nie odczytuj tego tak dosłownie.
Rzeczywiscie, zbyt doslownie to wzielam.
> W domyśle idzie o chęć wyznania
> tych grzechów - wszystkich. Ktoś kto je zataja przy konfensjonale nie
> klęka (chociaż fizycznie wygląda jakby jednak to robił).
> Chodziło o ten wstyd, że zrobiło się to czy siamto.
Chodzi o prawdziwy zal za grzechy. Mozna sie wstydzic czegos, powiedziec
wszystkie grzechy, ale po odejsciu od konfesjonalu robic to samo. Jak
mozna zalowac za grzechy a potem z pelna premedytacja robic to samo.
To nie jest zal, wiec po co sie spowiadac w takim przypadku...
Pozdrawiam
--
Ania
"Siejąc grzeczność, zmieniasz świat!"
Pisząc na priv usuń "CostaM" z adresu
|