Data: 2005-01-23 13:07:21
Temat: Re: spray na murze
Od: Sławek SWP <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W: news:41F24A0E.14C166B6@uni.lodz.pl
Od: TMG <t...@u...lodz.pl>
Było:
> Dziś rano odkryłem, że jakaś "istota człekopodobna"
> pobazgrała farbą w sprayu jeden z otynkowanych słupków
> mojego ogrodzenia. Czy da się to świństwo czymś usunąć?
>
> Podobne pytanie było zadane parę miesięcy temu, ale
> żadnej konkretnej odpowiedzi nie było. Może dziś ktoś
> z grupowiczów posiadł większą wiedzę?
Ja bym zamówił "u nich" jakiś elegancki rzucik, czy widoczek i po kłopocie
;-) Tobie będzie pasowało a "oni" dostaną kasę i będą się starć żeby tobie
się podobało.
Jedyny problem jest wtedy jeśli tobie się podoba białe ... :-(
A zmywa się szczotą ryżową i rozpuszczalnikem w jednej ręce i szmatą w
drugiej - żeby nie spływało.
Możesz posadzić coś pomiędzy chodnikiem a słupkami to będzie jeszcze lepsze
niż zamawianie raz na jakiś czas fresków u aktualnie najsilniejszych w
grupie.
--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
Pomoc dla zagubionych http://evil.pl/pip/index.html
To tak niedawno było http://www.dzienmisia.pl/
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
|