Data: 2004-03-03 15:22:12
Temat: Re: sprzątanie z Freudem - przy piwku. [długie sie zrobiło]
Od: "Natek" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław Dębski w postku <c24sq5$204f$1@mamut.aster.pl> :
>
> Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:xn0dfc9ohl33gs001@news.onet.pl...
>
> > Skoro tych przykładów nie nazywasz jednak telepatią, zgadzasz się na
> > nazwanie ich intuicją (w rozszerzonym znaczeniu) czy Twoim zdaniem
> > jest to jeszcze inne zjawisko?
>
> Intuicją, bez żadnego rozszerzania, a w znaczeniu podświadomej
> reakcji na nieświadome bodźce. Dlaczego - o tym dalej :)
>
> > Ja skłaniam się jednak ku temu, że jest to cała grupa zjawisk, które
> > mają jakiś wspólny mianownik - i jeszcze nie wiemy fizyczny czy
> > metafizyczny, dlatego właśnie uważam, że
> >
> > " [...] nie możemy wyjaśniać intuicji wyłącznie podświadomym
> > rejestrowaniem
> > sygnałów z otoczenia."
>
> A ja z uporem maniaka, obstawiam że nie chodzi o nieznane zjawiska
> tylko chodzi o nieznane sygnały/bodźce dochodzące do podświadomości i
> równie nieświadomie wysyłane :) Najśmieszniejsze jest to że nie
> potrafię tego udowodnić i podejrzewam że Ty swojej koncepcji również
> nie potrafisz udowodnić :) Jaki z tego wniosek, niby oczywisty, ale
> go napiszę - Moja intuicja poprostu podpowiada mi co innego niż Twoja
> :)
>
> > pozdrawiam
> > Natek
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
Zgadzam się, że mogą to być sygnały/bodźce - tylko uwzględniam
możliwość taką, że nie mają charakteru fizycznego i nie muszą pochodzić
z otoczenia - zakładam po prostu szerszy zakres naszej niewiedzy na ten
temat :)
pozdrawiam
Natek
|