Data: 2004-03-03 15:14:05
Temat: Re: sprzątanie z Freudem - przy piwku. [długie sie zrobiło]
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:xn0dfc9ohl33gs001@news.onet.pl...
> Skoro tych przykładów nie nazywasz jednak telepatią, zgadzasz się na
> nazwanie ich intuicją (w rozszerzonym znaczeniu) czy Twoim zdaniem jest
> to jeszcze inne zjawisko?
Intuicją, bez żadnego rozszerzania, a w znaczeniu podświadomej reakcji na
nieświadome bodźce. Dlaczego - o tym dalej :)
> Ja skłaniam się jednak ku temu, że jest to cała grupa zjawisk, które
> mają jakiś wspólny mianownik - i jeszcze nie wiemy fizyczny czy
> metafizyczny, dlatego właśnie uważam, że
>
> " [...] nie możemy wyjaśniać intuicji wyłącznie podświadomym
> rejestrowaniem
> sygnałów z otoczenia."
A ja z uporem maniaka, obstawiam że nie chodzi o nieznane zjawiska tylko
chodzi o _nieznane_ sygnały/bodźce dochodzące do podświadomości i równie
nieświadomie wysyłane :) Najśmieszniejsze jest to że nie potrafię tego
udowodnić i podejrzewam że Ty swojej koncepcji również nie potrafisz
udowodnić :) Jaki z tego wniosek, niby oczywisty, ale go napiszę - Moja
intuicja poprostu podpowiada mi co innego niż Twoja :)
> pozdrawiam
> Natek
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|