Data: 2004-03-03 15:32:57
Temat: Re: sprzątanie z Freudem - przy piwku. [długie sie zrobiło]
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:xn0dfcagdm2bj5002@news.onet.pl...
> Zgadzam się, że mogą to być sygnały/bodźce - tylko uwzględniam
> możliwość taką, że nie mają charakteru fizycznego i nie muszą pochodzić
> z otoczenia - zakładam po prostu szerszy zakres naszej niewiedzy na ten
> temat :)
Ależ oczywiście, że nie muszą mieć charakteru fizycznego. Dajmy na to, że
magazynujemy w podświadomości jakieś zdarzenia, gdy nagle po jakimś czasie
podświadomość wykryła jakąs relację pomiędzy tymi zdarzeniami i "zaświeciło
czerwoną lampką". W tym wypadku, nie dość że bodziec nie ma charakteru
fizycznego, to na dodatek pochodzi z wewnątrz nas.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
P.S.
Moja intuicja podpowiada mi jeszcze, że to niedobrze, że się "jakotako"
dogadaliśmy. Poważnie mówie. Dziwne nie ?
|