Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.supermedia.pl!news.nask.pl!news.n
ask.org.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.
tpi.pl!not-for-mail
From: tomek wilicki <t...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: stan ciagłego napiecia
Date: Tue, 29 Jan 2008 16:00:10 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 39
Message-ID: <fnnf41$t2q$2@atlantis.news.tpi.pl>
References: <fnftsl$o0k$1@news.onet.pl> <fnke12$oc5$1@achot.icm.edu.pl>
<fnkpod$99u$1@nemesis.news.tpi.pl> <fnmveb$t5m$1@achot.icm.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: user14.132.udn.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1201618881 29786 82.139.14.132 (29 Jan 2008 15:01:21
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 29 Jan 2008 15:01:21 +0000 (UTC)
User-Agent: KNode/0.10.4
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:243623
Ukryj nagłówki
jerry wrote:
>
> Sranie w banie, gadasz jak zacięta płyta.
>
> Regularnie robię sobie kuracje przy pomocy dużej ilości magnezu i
> owszem, niedobory znikają, skurcze przestają mnie łapać, znikają różne
> drgania mięśni, ale na wszystkie pozostałe dolegliwości, opisane przez
> XYZ, magnez nie pomaga.
Bo może akurat w Twoim przypadku to nie niedobór magnezu jest ich przyczyną.
Ale ale, skoro regularnie masz objawy takie, jak opisane przez XYZ, to
znaczy że masz bardzo duży, chroniczny niedobór. Wiesz, z magnezem jest
tak, że jego pulę w organizmie dość trudno się uzupełnia, czasem trwa to
całymi miesiącami. Jeśli wystąpią już drgania mięśni, to znaczy że naprawdę
jest niewesoło. Wtedy krótkotrwała terapia owszem, uspokoi najgorsze
objawy, ale nie doprowadzi organizmu do takiego stanu w jakim być
powinien - po prostu nie "namagnezujesz" organizmu dostatecznie. Możesz o
tym przeczytać w dowolnym nowym opracowaniu medycznym nt magnezu
(bynajmniej nie mam tu na myśli wiedzy przeciętnego polskiego lekarza,
bazującej na tym, co wyczytał w podręcznikach wydanych 50 lat temu).
Polecam poszperanie po chociażby medline, co prawda wymagana znajomość
angielskiego, ale myślę że warto się pomęczyć - można np dzięki zdobyciu
odrobiny wiedzy pozbyć się depresji.
Prostymi słowy - przeciętny człowiek ma w organizmie 30 gram magnezu.
Zapotrzebowanie wynosi - powiedzmy - 300 mg, u nerwicowca znacznie znacznie
więcej. Jeśli wypłukałeś sobie 15 gram, a w suplementach i diecie
dostarczasz 500 mg / dziennie, odkładasz raptem 200 mg/dobę. Z prostego
działania matematycznego wynika, że pełną pulę będziesz miał po 75 dniach
takiej suplementacji.
Jest więc możliwość, że Twoja bezsenność i depresja są skutkiem niedoboru
magnezu, który po prostu nieumiejętnie zaleczasz.
--
www.vegie.pl
|