Data: 2008-01-29 21:10:33
Temat: Re: stan ciagłego napiecia
Od: tomek wilicki <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
jerry wrote:
>
> A co mnie to obchodzi? To jednak mam boreliozę, a nie niedobory magnezu?
> Coś za szybko zmieniasz zdanie.
Powinno Cię obchodzić, bo świadczy o tym, jak niektórzy lekarze w Polsce
wystawiają diagnozy nerwicy. Dalej stawiam, że u Ciebie nie uwzględniono
najbardziej prawdopodobnego scenariusza.
Swoją drogą, tam są dziesiątki i setki takich przypadków. Wczoraj dosłownie
gościa ze skrajnym niedoborem B12 potwierdziłem - kompletnie nie wchłaniał
witaminy, diagnoza - nerwica, leczyłby ją przez parę lat pewnie gdybym nie
powiedział mu żeby zrobił test. Parę dni temu dziewczyna z bardzo silną
niedoczynnością tarczycy, diagnoza - nerwica. Tak można w nieskończoność
wyliczać. Polskie realia.
--
www.vegie.pl
|