Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.astercity.n
et!news.aster.pl!not-for-mail
User-Agent: Hamster/1.3.23.4
From: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <ecf1n2$3ru$1@amigo.idg.com.pl> <7...@n...onet.pl>
<edur50$atq$1@amigo.idg.com.pl>
<1...@b...googlegroups.com>
<edvimn$2s3$1@amigo.idg.com.pl> <ee3bbe$9n2$1@news.onet.pl>
<45052fc9$0$17946$f69f905@mamut2.aster.pl> <ee3hsd$gr$1@news.onet.pl>
<45055a27$0$17949$f69f905@mamut2.aster.pl> <ee62fv$ccs$1@news.onet.pl>
Subject: Re: stanowcze T/N dla wychgodzenia dziewczyny z kolezankami na tance
Date: Tue, 12 Sep 2006 14:00:51 +0200
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
Lines: 64
Message-ID: <450695e0$0$17955$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Date: 12 Sep 2006 11:11:29 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.76.32.5
X-Trace: 1158059489 mamut2.aster.pl 17955 212.76.32.5:54148
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:351517
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta.onet.pl)@tutaj.nic> napisał w
wiadomości news:ee62fv$ccs$1@news.onet.pl...
> Niedokładnie o to mi chodziło. Czy mam na myśli "czysto modelowe"
> przypadki,
> czy o przypadki z życia wzięte, wszystkie traktuję jako modelowe - to
> znaczy
> kondensuję siłą rzeczy do jakiegoś uproszczonego schematu i przetwarzam
> w umyśle. Rozstrząsanie "realnego przypadku" skojarzyło mi się z tym,
> że idziemy gdzieś do ludzi i faktycznie ich czymś tam rozstrząsamy.
> Widły wydały mi się tu akuratnym narzędziem.
Aha. No to przyznam się bez bicia, że odstawiłem rasową projekcję :)
Odniosłem się tym, co wydawało mi się oczywiste, nie biorąc pod uwagę co
przedpoeta mógł mieć na myśli. Conieco rozjaśnię. Parę lat siedzimy sobie na
tych grupach, co nie ? Możnaby rzec, że posiadamy doświadczenie w czytaniu
cudzych wypocin. Przy czym ty masz większe, gdyz podobno czytasz wszystko -
ja nie :) Ale nie o tym kto ile czyta. Chciałem zawadzić o pierwszą reakcję
na przeczytane słowa. Przy czym mówię tylko za siebie. Już dawno zauważyłem
pewną kwestię wiążącą się z moim sposobem czytania i z pierwszą reakcją.
Otóż czytam sobie czyjeś wypociny i odrazu przed okami duszy pojawia się
obraz piszącego. Czasem jest to jakiś wsiowy przygłup, czasem ktoś
wygladający poważnie, czasem ładna kobitka, czasem pasztet zajęczy a czasem
kotlet schabowy. Wszystko w zależności od tego co wyczytam. Pojawianie się
jakiegoś wyobrażenia o piszącym, nie jest samo w sobie niczym dziwnym.
Chciałbym się skupić na czytaniu debilizmów. Mamy po temu okazję, gdyż
ostatnio odwiedziła psp grupa konsumentów produktów fizjologicznych. Jak
sobie wyobrażasz takiego iwanosa lub jego kumpli ? W moim przypadku nie mam
konkretnej wizji (tak, klamałem wcześniej że pojawia mi się konkretna
wizja), natomiast mam jakieś takie wewnętrzne przekonanie (podczas samego
czytania nicka iwanos) że debilizm jego wypowiedzi jest również zaszyty w
jego wyglądzie. Co za tym idzie - być może nie wiem jak on wygląda - jednak
gdyby doszło do policyjnego okazania, wyłowiłbym go z grupki pięciu
niewinnych ludków. Nie muszę chyba dodawać, że takie moje przekonanie jest z
gruntu fałszywe. Nie raz się o tym przekonałem, spotykając na swej drodze
całkiem normalnie wygladające osoby, które pierdoliły bzdury jak opętane.
Jakby tego było mało, niejednokrotnie na swej drodze spotkałem osoby
wyglądające na idiotów, które zadziwiły mnie swym intelektem. Kwestia ta
pojawia się w wielu wariacjach. Np. Baba ze wstrętnym ryjem, która ma
zaciętość i mściwość wypisaną na tymże, okazuje się wdzięczną rozmówczynią.
Itd.
Wiesz już jaką projekcją szczeliłem "przypadkiem z życia wziętym" ?
Szczeliłem swym konfliktem wrażenie vs rzeczywistość, przypisując ci że
kierujesz się wrażeniem. Po czym nie omieszkałem wyprostować "twej" błędnej
postawy :) Napewno nieprzypadkowo trafiłem też z tematyką. Opisałem modelowy
suchy post o oglądaniu się za innymi kobietami. Śmiszne, ale pisząc o tym,
że "decyzja została wcześniej podjęta, a post jest podejściem do wykonania
realnej decyzji" stworzyłem połączenie między wyobrażeniem "gupiej gonski" a
realną osobą mogącą stać za tymi słowami. O tematyce miałem. Jakiś czas
temu,
będąc po paru głębszych rozmawiałem z koleżanką (ona też po paru głębszych)
"o życiu" :) Gdybym jej słowa przeczytał tu na grupie, nie wiedząc że to
ona, z pewnością uznałbym je za błahe i śmieszne. Jednak w kontekście jej
prawdziwej osoby, poruszane kwestie nie były wcale śmieszne ani błahe ani
tym bardziej owa koleżanka nie jest ani nigdy nie była w moim mniemaniu
"gupiom gonskom" a wręcz przeciwnie.
Jakby to powiedzieć. Zostałeś uwikłany wbrew swej woli w proces ubierania w
treść przysłowia "Pozory mylą" w mojej głowie :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|