Asiunia wrote:
> Zrobilam wczoraj surowke z pora. Przepis zaczerpniety z Kuchni Polskiej byl
> totalnym niewypalem. Kwasne toto (ketchup, musztarda, sok z cytryny - tak
> stalo w przepisie), do tego pokrojony w talarki por. Byly jeszcze inne
> przepisy, ale z jablkiem (ktorego nie toleruje w zestawie warzywo-owoc) i
> wszedobylskie pieczarki, ktorych nie lubie. Moze ktos ma wyprobowany przepis
> na pora, ale bez dodatku jak wyzejoraz bez pomidora, kukurydzy, salaty
> zielonej, to wszystko u mnie jest niejadalne.

Sprawdzona żelazna sałatka:
pory w cienkie talarki, podzielić palcami na luźne krążki
sparzyć (znaczy, no, przelać wrzątkiem, a potem zimną wodą, coby ostygł.
Albo wystudzić, jak się nie spieszy.)
odsączyć dokładnie
pomieszać z w miarę drobno pokrojonym jajkiem/jajkami na twardo
solą, pieprzem i majonezem go.

Proporcje to 1 jajko na jednego średnio dużego pora.

pozdrawiam
Paula