Data: 2011-11-16 21:40:28
Temat: Re: świetlówka vs żarówka
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czarek Daniluk <c...@n...com> napisał(a):
> W dniu 2011-11-16 13:29, Jakub Tarczewski pisze:
>
> > jak s�dz�, nie chodzi o ilo�� (nat�şenie
�wiat�a) tylko jego jako��
> . I
> > teĹź nie o "mruganie" tylko o widmo, a konkretniej jego
ci�g�o��. ŝarów
> ka
> > emituje widmo ci�g�e, do którego jeste�my ewolucyjnie
dostosowani.
> > Wi�kszo�� �wietlówek i "şarówek
energooszcz�dnych" (z wyj�tkiem bard
> zo
> > drogich profi dla pracy z kolorem) emituje widmo nieci�g�e, co
prowadzi
> > do nieprzyjemnych zak�óce� w postrzeganiu barw i dyskomfortu
(czasem
> > nieu�wiadomionego) przy np. czytaniu. Ostatnio jako��
mieszanek
> > luminoforowych znacznie si� poprawi�a, wi�c najnowsze
"şarówki" s� juş
> > ca�kiem przyzwoite pod tym wzgl�dem, ale ci�gle im daleko
do komfortu
> > który daj� zwyk�e şarówki i halogeny. Zupe�nie
tragicznie pod tym
> > wzgl�dem jest (i d�ugo b�dzie) z o�wietleniem
LED, ale to juĹź OT.
>
> Kupi�em ostatnio w Ikei 2 E14 Led 200lumenów i powiem şe jestem z nich
> bardzo zadowolony - z barwy i ilo�ci �wiat�a.
Kosztowa�y po 30z� za
> sztuk� i 2 sztuki bardzo �adnie o�wietlaj� pokój
syna.
>
> Pozdrawiam !
weź facet przestań zalewać. 200lm to ma żarówka halogenowa 10W. Dwie takie w
budzie dla psa zrobią widno. Ale nie w pokoju. No chyba że dzieciak mały i jak
jest ciemno to płacze jak się w nocy obudzi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|