monika wrote:
> A ja znam cosik innego z tym przepysznym syrpkiem.
> To..."amerykańskie śniadanko"
>
> French Toast - robi sie tak..... kilka (ile sie zje) kromek chleba tostowego
> (najlepiej taki zwykły...pszenny) maczamy w rozbełtanym jajku i smażymy na
> patelni na margarynce bądź masełku... kilka minut z każdej strony i potem
> polewamy do woli tym syrpokiem....przepychota!!!!!!! Polecam :) o
> pozdrawiam
> Monika
>
>

Pragne tutaj podac male sprostowanie: do jajka dodajemy lyzke lub dwie
stolowe mleka. Dopiero w takiej mieszance maczamy kromki chleba i
smazymy. Jesli uzyjemy tylko samego jajka, to nie bedzie "to", vide:
stary film "Kramer contra Kramer", w ktorym jest piekna scena robienia
grzanek francuskich.
Mozna takie grzanki polac syropem klonowym, ale ja uwazam ze najlepsze
sa z konfiturami lub dzemem.
Ewa MN