W dniu 2012-04-20 21:32, Qrczak pisze:
> Dnia 2012-04-20 18:34, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-04-20 06:46, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2012-04-19 21:59, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2012-04-19 20:39, Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2012-04-19 19:45, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> W dniu 2012-04-19 19:34, Qrczak pisze:
>>>>>>> Dnia 2012-04-19 15:45, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>> W dniu 2012-04-19 14:44, Qrczak pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> No i co z tego, przyszła pierwsza wiosenna ulewa i zaraz po
>>>>>>>>> świętach
>>>>>>>>> znów musiałam okna myć.
>>>>>>>>> A od ubiegłego weekendu sprzątam po sąsiadów remoncie. Znów.
>>>>>>>>
>>>>>>>> No właśnie, właśnie. Dlatego śmiem obstawać przy swoim zdaniu.
>>>>>>>
>>>>>>> Efektów niezmiennie nie widać. Ja także.
>>>>>>
>>>>>> Czyli wnętrze też masz poukładane. Więc nadal mam rację.
>>>>>
>>>>> Ok, przyznaję się. Czegokolwiek byś nie powiedziała, wiedz, że masz
>>>>> rację.
>>>>
>>>> Ha! A ja z niczym nie mogę dojść do ładu. Więc w sumie masz rację.
>>>
>>> Ja czasami dochodzę.
>>> Czyli rację mamy obie.
>>> Tak jak lubię.
>>
>> No widzisz, jak wspólnie doszłyśmy. Do ładu.
>
> Donoszę, że doszłam.

Gratuluję!

> I co? I posprzątane.

U mnie? Nie za bardzo.

Ewa