Data: 2006-09-14 12:50:02
Temat: Re: szkola-korzystanie z wc
Od: Rozs <r...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik medea napisał:
> Szkole nie wlepią kary, bo to z tej samej kiesy by i tak szło ;-). I
> pewnie też duzo zależy od tradycji miejscowego Sanepidu.
Miałam się nie odezwać, ale się odezweę ;-) Nie dalej jak przedwczoraj
moja osobista pani dyrektor dostała od sanepidu karę i mandat do
zapłacenia. Kontrola była niezaplanowana, tzw. nalot. Wiem, że zawsze
wpadają niezapowiedziani, wiem, że sprawdzają toalety, wiem, że wypisują
różne uwagi na temat ich stanu i wiem, że w końcu doprowadzili do stanu
jaikiej takiej higieny (a droga prowadziła przez ręczniki szmaciane w
ubiakcjach, w klasach, ręczniki papierowe w klasach, wreszcie stanęło na
mydle z podajnika i ręcznikach papierowych z podajnika. Chociaż fakt, że
idą tych ręczników straszne ilości, ale to już wychowawców użeranie się
i pilnowanie, żeby na przerwach dzieci nie szalały - najwięcej ręczników
szło na wycieranie zachlapanej podłogi).
I jeszcze jedno - stan łazienek regularnie kontroluje pielęgniarka,
która w ośrodku jest przydzielona do szkół i po nich jeździ (średnio raz
na 2 tygodnie wpada), ona też ma zeszycik i każdy brak papieru jest tam
notowany. Co jakoś tam wpływa na jego dostępność.
A zupełnie inna sprawa to fakt, że karę sanepid wlepił za fatalny stan
szkoły, który to stan jest spowodowany remontem. Remont zaczął się 1
września. To jest dopiero scenariusz do "Misia".
Rozs
|